Złoto i brąz zawisły na szyjach Sosnowieckich hokeistów na trawie.
Tak udanego startu dawno nie było. Obie drużyny hokeja na trawie w Halowych Mistrzostwach Śląska stanęły na podium.
Jeśli patrzeć na cały zeszłoroczny sezon drużyny chłopców można było spodziewać się że w tych rozgrywkach nie pozostawią złudzeń swoim rywalom kto powinien zdobyć złoto. Dużą natomiast niespodziankę sprawiły dziewczęta które w końcowej klasyfikacji stanęły na trzecim miejscu. Jeszcze przed ostatnim turniejem finałowym było jasne że chłopcy nie dadzą się już nikomu wyprzedzić jednak dziewczęta musiały o medal walczyć do końca. Podopieczne trenerów Jarosława Zdanowicza i Pauliny Jabłońskiej po ostatnim gwizdku mogły świętować sukces. Czasu na świętowanie jednak za dużo nie mają, bo przed nimi początek Mistrzostw Województwa Śląskiego na boiskach otwartych, w których chłopcy będą bronić tytułu Mistrza.
Sobota rano, hala sportowa przy ul. Kisielewskiego 4b. Po raz V drużyny rywalizujące w Halowych Mistrzostwach Śląska w kategorii U-12 w hokeju na trawie zmierzyły się w sportowej rywalizacji. Tym razem w szranki stanęły cztery drużyny z Gliwic trzy z Siemianowic oraz dwie gospodarzy czyli UKS Orlęta Sosnowiec. Do tej rundy drużyna chłopców miejscowych zajmowała 3 lokatę a dziewcząt 12. Były to bardzo ważne zawody zwłaszcza dla męskiej drużyny, gdyż tym razem na rozpisce miała bardzo niewygodnych i trudnych rywali z Gliwic. Jak się okazało nie taki diabeł straszny jak go malują. Sosnowieccy chłopcy odprawili z kwitkiem trzy zespoły z Gliwic wspinając się na szczyt tabeli. Pierwsza drużyna w której grają dziewczęta niestety tym razem nie sprostały przeciwnikom, ulegając we wszystkich spotkaniach spadając na trzynastą lokatę.
Niedosyt po meczach dziewcząt był duży, gdyż nie były to spotkania jednostronne, a można powiedzieć że w tym dniu po prostu nie sprzyjało im szczęście.
25 marca wszystkie drużyny spotkają się po raz ostatni na finałowym turnieju w Tarnowskich Górach, gdzie dziewczęta będą walczyć o 12 lokatę z UKS Trampkarzem 22 Zabrze. Chłopców czeka walka z drugą i trzecią drużyną w mini turnieju trzech najlepszych drużyn o końcowy medal oby ten z najdroższego kruszcu. Niedziela w Gliwicach, co tu robić jak sklepy pozamykane? Najlepiej spędzić ją w ruchu na sali. Tak też spędzili ją sosnowieccy hokeiści na trawie z UKS Orlęta grający w mistrzowskich zawodach. Debiutując w tej kategorii zapłacili jak to się mówi frycowe i w końcowej klasyfikacji po czterech porażkach dwóch remisach i jednym zwycięstwie uplasowali się na piątej lokacie co i tak jak na debiutantów można uznać za niezły wynik. Teraz czas na boiska otwarte oby z lepszym rezultatem.