Przedstawiamy Państwu wywiad przeprowadzony z Panią Agatą Brzóską-Struzik – Prezesem Fundacji Pole Rozwoju, terapeutką, arteterapeutką i trenerką.

Fundacja Pole Rozwoju powstała 7 czerwca 2018 roku, na początku działała na Mazurach po czym przeniosła się do Sosnowca by działać bardziej lokalnie.

SCOP: Co skłoniło Państwa do założenia fundacji?

Przede wszystkim pasja i pragnienie dzielenia się tym co mamy. Każda z nas od dawna prowadziła spotkania i warsztaty, więc naturalną konsekwencją było połączenie sił jako Pole Rozwoju. Niektóre pomysły powstawały długo przed powstaniem fundacji, inne w trakcie jej istnienia. Początkowo skupiałyśmy się na szerzeniu kultury i wspieraniu rozwoju poprzez warsztaty oraz eventy artystyczne i arteterapeutyczne. Widziałyśmy potrzebę wspierania tych którzy utknęli w miejscu, nie mają odwagi podjąć działania czy też mają trudność w odszukaniu w sobie tej kreatywnej i twórczej części, aby mieć większy dostęp do poczucia spełnienia. Kiedy fundacja mieściła się jeszcze na Mazurach, marzyłam o stworzeniu ośrodka rozwojowego, pełnego twórczości i wsparcia, otoczonego pięknymi polami i lasami (stąd „Pole” rozwoju). Odległość była jednak trudna szczególnie, że wszystko mieściło się w Sosnowcu. Postanowiłyśmy przenieść Pole tutaj by móc swobodniej działać (lokalnie i w sieci). Na szczęście słowo „pole” ma wiele znaczeń, więc brak ośrodka otoczonego polami nie przeszkodziło… Marzenie o takim miejscu nadal jednak istnieje i kiedyś na to przyjdzie czas…

SCOP: Kiedy zaczęli się Państwo interesować się III sektorem?

Odkąd pamiętam organizowałam eventy i wydarzenia. Jeszcze na studiach angażowałam się w działania koła naukowego, udało się nawet zrealizować kilka ciekawych pomysłów. Parę lat później wspierałam działania innej fundacji z Katowic, dzięki której udało się zrealizować cykl warsztatów z teatru improwizacji oraz mój autorski projekt artystyczny „Psychofreski”. Zaczęłam wtedy pracować nad kolejnymi pomysłami. Gdy spotkałam Dorotę okazało się że mamy podobne cele, więc naturalnym było dla nas to, że dzięki stworzeniu własnej fundacji będziemy mogły działać dla rozwoju bardziej obszernie.

SCOP: Proszę przybliżyć nam czym zajmuje się Fundacja Pole Rozwoju?

Jako fundacja tworzymy projekty mające na celu wspieranie twórczego, harmonijnego i szczęśliwego życia. W tym celu prowadzimy warsztaty artystyczne i rozwojowe (arteterapia, malarstwo intuicyjne – Vedic Art, eventy artystyczne zwane Psychofreskami (artystyczne „jam session”) oraz projekty terapeutyczne (wsparcie indywidualne i grupowe). Wszystkie nasze działania można umiejscowić na skali: od twórczych projektów, przez arteterapeutyczne (łączące sztukę i terapię/rozwój) po terapeutyczne.

SCOP: Jakie są Państwa najważniejsze cele?

Jako Fundacja zajmujemy się wspieraniem człowieka w odkrywaniu i podążaniu jego własną drogą. Naszym celem jest docieranie do wewnętrznego spokoju i naturalnej radości poprzez wsparcie w przechodzeniu przez życiowe progi, transformację przekonań czy odblokowanie twórczego potencjału. Aktualnie skupiamy się przede wszystkim na rozwoju osób dorosłych.

SCOP: Jaki jest Państwa największy sukces?

Myślę, że dwukrotna organizacja Psychofresków podczas Odważnego Festiwalu Kreatywności co było dla nas sporym przedsięwzięciem. Psychofreski polegają na spontanicznej twórczości, gdzie można malować, fotografować, pisać, a wszystko to do muzyki tworzonej całkowicie na żywo. Event ten przypomina muzyczne jam session, tylko mamy więcej możliwości twórczych. Było to całkiem spore wydarzenie w trakcie którego zagrało sporo ciekawych muzyków z naszego miasta. Dodatkowo podczas wydarzenia miałyśmy okazję porozmawiać z uczestnikami. Niesamowite było poznawanie różnych historii, wspieranie w uruchamianiu pokładów kreatywności oraz poznanie wielu niesamowitych osób. Wielu z nich do teraz pojawia się na naszych warsztatach i wydarzeniach.

SCOP: Jakie są Państwa plany dotyczące najbliższej przyszłości?

Fundacja zmienia się wraz z nami, myślę, że to naturalne. Wyszłyśmy od twórczości, a coraz bardziej zmierzamy w stronę pracy głębszej, rozwojowej i terapeutycznej. Widzimy w tym ogromny sens i zapotrzebowanie. Prócz warsztatów rozwojowych, coraz bardziej kładziemy nacisk na tematy społeczne (prowadzenie kręgów dyskusyjnych), chętnie łączymy to wszystko z narzędziami twórczymi, widzimy też potrzebę pracy indywidualnej. Nie przestajemy czuć w tym wszystkim pasji i chęci dzielenia się z innymi tym co mamy…