Tym razem prezentujemy Państwu rozmowę z Beatą Łopuszańską, współzałożycielką Fundacji Pomóc Więcej. Zapraszamy!
MISJA I CEL
Joanna Wójcik: Co stanowiło myśl przewodnią podczas zakładania Fundacji Pomóc Więcej? Jaki był cel nadrzędny podjęcia działalności w III sektorze?
Nasza fundacja powstała w 2011 roku. Jesteśmy grupą przyjaciół, którzy swoją energię, serce i chęć działania
postanowili wykorzystać do pomocy innym ludziom, którzy z różnych powodów nie radzą sobie sami.
Inicjatorem powstania tej organizacji pozarządowej jest Michał – tata Oli chorej na autyzm. On został też
prezesem fundacji, a mama Oli jest członkiem zarządu.Nikt, tak jak oni nie wiedzą jak trudno najpierw pogodzić
się z nieuleczalną chorobą dziecka, a potem żyć i borykać się z przeszkodami każdego dnia.
Dlatego też postanowili podzielić się z innymi swoimi doświadczeniami, a także w miarę możliwości pomagać tym, którzy z różnych powodów – chorób, biedy, czy wypadków losowych nie mogą godnie żyć.
Statut Fundacji zakłada następujące cele: dobroczynność, ochrona zdrowia, pomoc społeczna, rehabilitacja zdrowotna i społeczna osób niepełnosprawnych, przedsięwzięcia edukacyjne i terapeutyczne. W jaki sposób realizujecie Państwo te cele?
Mamy obecnie czterdziestu podopiecznych . Są to osoby chore i niepełnosprawne – głównie dzieci z różnymi schorzeniami : porażeniem dziecięcym , autyzmem, zespołem Downa oraz innymi chorobami , które zakłócają prawidłowe funkcjonowanie tych dzieci , ich rozwój i samodzielną egzystencje, a także zakłócają prawidłowe funkcjonowanie rodzin tych dzieci . Zazwyczaj jeden z rodziców musi zrezygnować z pracy , aby całkowicie poświecić się opiece nad takim dzieckiem .Czasem są to samotne matki bo ich partner nie „wytrzymał” takiego obciążenia. Życie tych rodzin to nieustanna walka o zwykłe przetrwanie i o cień szansy dla swoich dzieci na wyleczenie , minimalną poprawę zdrowia, każdy krok dziecka , który może być początkiem drogi do ich samodzielności w przyszłości. Leczenie i rehabilitacja takich osób to olbrzymie koszty przekraczające możliwości finansowe naszych podopiecznych. Dlatego pomagamy im w zgromadzeniu środków na leczenie , rehabilitację , turnusy rehabilitacyjne , sprzęt leczniczy i rehabilitacyjny. Prowadzimy ogólnopolską zbiórkę publiczną na ich rzecz i zebrane pieniądze przeznaczamy na ich potrzeby. Przeprowadzane są także zbiórki darów rzeczowych – żywności , odzieży , środków czystości bo potrzeby są ogromne , a każda pomoc dla tych ludzi jest bezcenna.
Jak długo trwa okres od zgłoszenia konieczności zgromadzenia środków np. na leczenie do momentu realnej pomocy?
Każdy przypadek jest inny, każdy traktujemy indywidualnie. Ostatnio dla Adasia – jednego z naszych podopiecznych zebraliśmy 12 000 zł na operacje nóżek w niecałe 3 miesiące. Było w to zaangażowanych wiele osób, prowadzone były zbiórki do puszek kwestarskich, zbiórka wśród parafian w Wieliczce, zbiórka nakrętek, zorganizowaliśmy koncert i cały czas prężnie prowadzona była akcja w internecie dzięki czemu Adaś w lipcu przeszedł pomyślnie operacje i rozpoczął rehabilitacje z dużą szansą na to, że będzie samodzielnie chodził , a w przyszłości może biegał. Powodzenie takich akcji jak tak ta zawdzięczamy ludziom którzy nie przechodzą obojętnie wobec cierpienia innych osób.
Czyli nawet w działalności wolontaryjnej liczy się PR i reklama. W jaki sposób staracie się Państwo promować swoja działalność?
Prowadzimy stronę internetową oraz konto na facebook’u. Zajmują się tym nasze „Dobre Duszki”. Rodzice chorych dzieci, które należą do Fundacji także promują naszą organizację w najbliższym otoczeniu.
Czym cechuje się Państwa organizacja? Gdyby miała Pani dokonać próby Jej spersonalizowania, to jaką osobą byłaby Fundacja Pomóc Więcej?
Byłaby to osoba o wielkim sercu, szczera, oddana w 100% temu, co robi, uparta i skromna.
Jakie kompetencje charakterologiczne konieczne są do tego, aby móc aktywnie działać w Fundacji? Czy każdy się to takiej pracy nadaje? Czy można się tego nauczyć?
Pewnych rzeczy oczywiście można ,a nawet trzeba się nauczyć, np. prawa. Ale empatii i wrażliwości społecznej nie da się nabyć. Albo ktoś lubi ludzi i chce z nimi pracować albo nie.
Z jednym z raportów badań dotyczących kondycji organizacji pozarządowych, jego autorzy klasyfikują je na następujące podziały: „spontanicznicy”, „przedsiębiorstwa NGO”, „hierarchiczni aktywiści”, „demokratyczni zadaniowcy” (Przewłocka J., Adamiak P., Zając A., Raport z badań Życie codzienne organizacji pozarządowych w Polsce, wyd. Stowarzyszenia Klon/ Jawor, Warszawa 2012). Który typ najbardziej pasuje Pani zdaniem do „Fundacji Pomóc Więcej”?
Myślę, że najbardziej odpowiednim typem są „spontanicznicy”.
DZIAŁANIA
Celem Fundacji jest organizowanie i niesienie pomocy ludziom potrzebującym wsparcia w przezwyciężaniu trudnych sytuacji życiowych. Jakim grupom społecznym bądź osobom Państwa Fundacja pomaga?
Są to głównie osoby przewlekle chore , niepełnosprawne , rodziny w trudnej kondycji finansowej, zwłaszcza rodziny wielodzietne. Mamy na przykład wśród podopiecznych dwunastoosobową rodzinę , która boryka się z problemami finansowymi , a dodatkowo jedno z dzieci choruje na nowotwór . Ta pomoc jest ukierunkowana przede wszystkim na wsparcie materialne, zbiórkę odzieży i żywności.
Czy Państwa podopiecznymi są osoby upośledzone umysłowo?
Tak, jest takich osób dużo. Dzieciaki , które są naszymi podopiecznymi cierpią na schorzenia takie jak mózgowe porażenie dziecięce , zespól Downa czy autyzm , a tym chorobom towarzyszy niejednokrotnie upośledzenie umysłowe.
W jaki sposób Państwo jako Fundacja staracie się aktywizować te osoby i włączać w społeczeństwo?
Na razie nasi podopieczni są dziećmi i pomagamy rodzicom tych dzieci choć odrobinę usamodzielnić te dzieci , aby w przyszłości mogły samodzielnie się poruszać , wykonywać podstawowe czynności życiowe.
Źródło: własność Stowarzyszenia
Jakie cele udało się Państwu osiągnąć ?
Najbardziej te z zakresu dobroczynności. Stworzyliśmy naszą fundacje z niczego – tylko sześć osób , które pracują zawodowo i poświęcają swój wolny czas na działalność charytatywną (za naszą działalność w fundacji nie pobieramy wynagrodzenia) ,bez pieniędzy , bez doświadczenia, bez koneksji, bez dostępu do mediów. Wszystko tworzyliśmy od podstaw. Wszystkiego musieliśmy się nauczyć i uczymy się cały czas. Wydaje mi się, że i tak osiągnęliśmy przez te trzy lata wiele – zebraliśmy w zbiórkach publicznych sporo pieniędzy , które przeznaczyliśmy na rehabilitację, leczenie, zabiegi lecznicze, sprzęt medyczny, leki i żywność dla potrzebujących. Zdobyliśmy status organizacji pożytku publicznego i sprawiliśmy , że kilkanaście osób mogło się choć na chwilę uśmiechnąć. Oczywiście rozwijamy się i będziemy się rozwijać tylko to wymaga czasu, cierpliwości i dużo pieniędzy. Wtedy będziemy realizować pozostałe cele statutowe. Nie jesteśmy instytucją, która realizuje jakieś programy – pomagamy tam, gdzie jest to konieczne i każdy robi to, co jest w stanie zrobić bo to potrafi.
Źródło: własność Stowarzyszenia
Jak dużo wolontariuszy działa u Państwa w Fundacji?
Liczba wolontariuszy zależy od przeprowadzanej akcji. Czasem ich jest dziesięciu , a czasem wiele , wiele więcej .
Jakie to są osoby? Proszę nam o nich opowiedzieć
Są to zarówno studenci jak i osoby pracujące zawodowo. Łączy ich to, że chcą robić coś bezinteresownie na rzecz drugiego człowieka. Jest bardzo wielu ludzi o wielkich sercach.
Źródło: własność Stowarzyszenia
Czy są to mieszkańcy Sosnowca?
Tak, ale nie tylko.
Proszę nam przybliżyć sylwetki osób, które wyjątkowo aktywnie angażują się w pomoc na rzecz Fundacji i Państwa podopiecznych?
To po prostu są osoby , którym nie jest obojętny los innych ludzi bardziej pokrzywdzonych przez los , dotkniętych chorobą , biedą.
Czym wolontariusze się zajmują?
Wolontariusze prowadzą zbiórki odzieży, żywności, rozsyłają informacje drogą elektroniczną.
W jakich akcje Państwo jako Fundacja uczestniczycie aby promować swoją działalność?
Uczestniczymy w Festiwalu Organizacji Pozarządowych organizowanym przez SCOP oraz w Festiwalu Ludzi Aktywnych w Dąbrowie Górniczej. Nasza działalność jest tez promowana przez Internet.
Źródło: własność Stowarzyszenia
Jakie akcje Państwo sami organizujecie?
My nie organizujemy akcji w celu promowania Fundacji , ale w celu pomocy naszym podopiecznym. Takich akcji mamy już za sobą dziesiątki.Między innymi w lutym br. zorganizowaliśmy koncert w Świętochłowicach na rzecz naszego podopiecznego- Marcina, który jest osobą niepełnosprawną i jeździ na wózku oraz kiermasz na rzecz dzieci autystycznych. Zorganizowaliśmy też w czerwcu koncert w Wieliczce na operację Adasia. Zapraszam osoby zainteresowane na naszą stronę www.pomocwiecej.com.pl, gdzie chwalimy się swoimi sukcesami
FUNDATORZY I WOLONTARIUSZE
Czy Państwo w jakiś sposób sprawdzacie kompetencje osób zainteresowanych wolontariatem?
Nasi wolontariusze to ludzie , którzy chcą coś zrobić i jeśli tylko mają na to ochotę oraz czas to robią to . Ich kompetencją jest po prostu empatia i entuzjazm.
Źródło: własność Stowarzyszenia
Jakie są prawa i obowiązki każdego wolontariusza Fundacji?
Liczymy na to, że jeśli ktoś deklaruje jakąś pomoc to dotrzyma tej deklaracji.
DZIŚ I JUTRO
Jakie są plany Zarządu Fundacji na dalszy rozwój inicjatywy? Jak określiłaby Pani planowaną wizję rozwoju Fundacji?
Chcielibyśmy stworzyć ośrodek dla dorosłych osób autystycznych. Bo o ile jeszcze osoby młodsze objęte są opieką placówek oświatowych to później są zostawione same sobie , skazane na pobyt w domu , pozbawione kontaktów społecznych i niejednokrotnie umiejętności , jakie udało im się nabyć cofają się .
Kogo bądź czego najbardziej Państwo jako Fundacja potrzebujecie?
Ludzi z wielkim sercem.
Czy pani zdaniem Sosnowiec jest miastem ludzi wielkich serc? Czy Sosnowiczanie chętnie angażują się w działania charytatywne?
Myślę, że jest mnóstwo takich ludzi, wystarczy tylko poprosić o pomoc.
III SEKTOR A SPOŁECZEŃSTWO
Czy Pana zdaniem organizacje pozarządowe stanowią wsparcie w problemach związanych z budowaniem społeczeństwa obywatelskiego? Jaki głbszy sens ma ich działanie?
Społeczeństwo obywatelskie to takie , które czynnie kształtuje rzeczywistość. Ludzie działający w organizacjach pozarządowych biorą sprawy w swoje ręce . Nie czekają aż państwo coś za nich załatwi – przeciwnie działają tam, gdzie państwo nie do końca sobie radzi z problemami lub nie dostrzega problemu. Takie organizacje aktywują ludzi budząc ich z bierności i bezradności.
Czym jest dla Pani partycypacja w III sektorze?
Odczuwam wielką radość , że mogę pomagać innym.
MOTTO ORGANIZACJI
Gdyby miała Pani stworzyć przewodnie motto Fundacji, to jak ono by brzmiało?
Pragniemy pomagać z całych sił wkładając w to nasze serca. Przyszło mi do głowy też zdanie , które napisał Mikołaj Gogol Nigdy nie jesteśmy tak biedni, aby nie stać nas było na udzielenie pomocy bliźniemu.
Rozmawiała Joanna Wójcik
BOHATER WYWIADU
Źródło: własność: B. Łopuszańska
Beata Łopuszańska- jedna ze współzałożycieli „Fundacji Pomóc Więcej”, obecnie także Przewodnicząca Rady Fundacji, zawodowo terapeuta uzależnień.
PRZYDATNE INFORMACJE DLA KAŻDEGO CHĘTNEGO:
Kontakt:
e-mail: pomocwiecej@interia.pl
Strona internetowa : www.pomocwiecej.com.pl
Profil na portalu facebook: www.facebook.com/FundacjaPomocWiecej