Jest wiele rodzin w naszym mieście, które potrzebują, by wyciągnąć do nich pomocną dłoń. Dla nas to niewielki gest, ale dla nich na pewno będzie miał ogromne znaczenie.
W Szlachetnej Paczce bierzemy udział po raz pierwszy i wierzymy, że nie ostatni. Mamy nadzieję, że przygotowane przez nas wspólnie z Wami paczki nie będą wyłącznie materialnym wsparciem dla rodziny ale także ciepłym gestem pozwalającym uwierzyć, że nie jesteśmy sami ze swoimi problemami, że wzajemnie możemy na siebie liczyć.
Osoby które tak jak my chcą podarować potrzebującym trochę uśmiechu, prosimy o przynoszenie darów na Plac Kościuszki 5 do pokoju 105
W ramach Szlachetnej Paczki pomoc udzielana jest konkretnym osobom. Zbiórkę prowadzimy dla rodziny, której opis przestawiamy poniżej:
Pani Alicja (48) samotnie wychowuje syna Jakuba (18).
Po rozstaniu z mężem, gdy Kuba miał 2 lata, pani Alicja musiała wychowywać początkowo dwóch, a obecnie jednego syna. Potem zdiagnozowano u niej tętniaka, co wiązało się z wieloma kosztami za badania, operację i leki. Syn ma jej za złe, że nie poświęcała mu czasu podczas swojej choroby i nie chce chodzić do szkoły, której jest uczniem, przez co rodzina pozwana przez dyrektora szkoły, zapłaciła karę.
W wyniku ciężkiej sytuacji pani Alicja zachorowała na depresję i musi ciągle ją leczyć. Szuka Pracy dla siebie i syna, Jakub również poszukuje Pracy indywidualnie, ale nikt na razie nie chce ich zatrudnić. Wydatki miesięczne na media i leki wynoszą około 610 zł. Miesięczny dochód rodziny to 966 zł, czyli po odliczeniu rachunków rodzinie zostaje około 356 zł na życie.
Pani Alicja i jej syn stale poszukują pracy. Swoje talenty wykorzystują do pomagania sobie w drobnych czynnościach. Kuba miał przez chwilę pracę w warsztacie samochodowym. Pani Alicja chce wyleczyć się z depresji i chodzi na terapię, która przynosi pozytywne efekty.
Pani Alicja najbardziej potrzebuje żywności, środków czystości oraz obuwia. Często na te rzeczy brakuje pieniędzy.
link do wydarzenia tu KLIK
