oreta

Słoneczny poranek, boisko przy ul. Janasa w Tarnowskich Górach. Rozpoczęcie sezonu ligowego MIstrzostw Województwa Ślaskiego w kategorii U-14. Na przeciwko siebie LUKS Jedynka Miasteczko Śląskie – UKS Orlęta Sosnowiec-SP 15.

 

Pierwsza połowa meczu to ciągła zmiana kierunku gry. Raz jedna raz druga drużyna przy piłce i nikt nie ma zamiaru odstawić kija. W końcu chodzi o dobry początek sezonu 2018. Końcówka pierwszej połowy i w zamieszaniu podbramkowym strzelamy gola, niestety do własnej bramki. Wynik 0-1. Gwizdek sędziego i głośna reprymenda trenera rozpoczęła przerwę w meczu. Głos trenera Orląt jest znany na boiskach hokejowych nie tylko śląskiego okręgu. Na drugą połowę wyszła już zupełnie inna drużyna, atak za atakiem parł na bramkę Miasteczka Śląskiego. Trener dalej nie siadł na ławce, cały czas wykrzykując zza linii bocznej kolejne dyspozycje. I jest, w końcu pierwsza bramka, druga i na koniec trzecia. Możemy powiedzieć dobrego złe początki. Są 3 punkty a na tablicy wyników 3-1.