W sobotę 25 czerwca zakończyły się historyczne stojące na bardzo wysokim poziomie I MISTRZOSTWA POLSKI AZS W BOKSIE. Zwycięzcy tych Mistrzostw będą reprezentować nasz kraj na Mistrzostwach Świata AZS w Tajlandii. Zawodnicy reprezentujący AWF Katowice osiągnęli niewątpliwy sukces zdobywając 10 medali i zajmując w klasyfikacji generalnej 1 miejsce wśród mężczyzn i 2 miejsce wśród kobiet.
My oczywiście kibicowaliśmy zawodnikowi Górnika Sosnowiec w wadze 81 kg Mateuszowi Wodzińskiemu (AWF Katowice) który po ciężkich bojach dotarł do finału imprezy tocząc w piątek dwa pojedynki w ciągu jednego dnia.
Najmłodszy zawodnik na tych mistrzostwach jakim był Mateusz Wodziński w swojej walce finałowej miał za przeciwnika bardzo doświadczonego wielokrotnego Mistrza Polski zawodnika Jastrzębia Adama Pawłowskiego.
Podopieczny Karola Nowakowskiego walkę zaczął bardzo dynamicznie i ku zaskoczeniu obserwatorów tego pojedynku to Mateusz był zwycięzcą pierwszego starcia, druga runda po bardzo wyrównanej walce została przyznana zawodnikowi z Jastrzębia i o zwycięstwie miała zdecydować 3 runda tego pojedynku która była najbardziej zacięta i niestety według sędziów przyznano ją Adamowi Pawłowskiemu który został Akademickim Mistrzem Polski na rok 2016 a Mateusz Wodziński musiał zadowolić się srebrnym medalem tych mistrzostw co i tak jest ogromnym osiągnięciem w jego dotychczasowej karierze.
Trener Karol Nowakowski był bardzo zadowolony ze swojego zawodnika nie ukrywając wzruszenia…
Przypomnijmy że na początku czerwca Mateusz Wodziński stoczył dwie wspaniałe walki z byłym mistrzem świata Australijczykiem Clayem Watermanem w meczu Polska vs Australia w pierwszym pojedynku który odbył się w Gliwicach uległ nieznacznie Australijczykowi ale już w drugim rewanżowym spotkaniu które odbyło się w Nowym Sączu nie dał szans swojemu przeciwnikowi sprawiając olbrzymią niespodziankę.
Między tymi zawodnikami miało dojść do trzeciej konfrontacji w finale mocno obsadzonego turnieju o Czarne Diamenty który odbywał się w Rybniku niestety w walce finałowej Clay Watermann oddał walkowera podobno nabawił się kontuzji w pierwszym pojedynku turniejowym.