To już ostatni mecz w Mistrzostwach Śląska Młodzików z udziałem zawodników spod szyldu Orląt. Tym razem sosnowiczanie grali z faworyzowanym LUKS Jedynka Miasteczko Śląskie. Do tego spotkania tabela dawała sosnowiczanom pewny brąz, a przeciwnicy walczyli dalej o złoto.
Pomimo nie najlepszej gry, na co miała wpływ bardzo duża przerwa w treningach z powodu kwarantann wielu zawodników ( niektórych do 7 listopada), sosnowiczanie zremisowali 2-2. Dużą zasługę w osiągnięciu tego wyniku mial bramkarz Kacper Pacek, który sam obronił kilkanaście strzałów i kilka najazdów oraz rzut karny. Mecz mógł też zakończyć się zwycięstwem Orląt, gdyby zawodnicy znad Przemszy i Brynicy wykorzystali kilka 100% sytuacji. A tak mecz zakończył się remisem, który dał sosnowiczanom brąz. Złoto dzięki remisowi zdobyła Siemianowiczanka a srebro Miasteczko Śląskie.