Piłkarki Czarnych Sosnowiec są o krok od wywalczenia 13. w historii mistrzostwo Polski. Sosnowiecka “Lokomotywa” w sobotnim meczu na stadionie im. Jana Ciszewskiego w Sosnowcu pokonała Śląsk Wrocław 4:1 i mogła już dziś świętować tytuł. Wicelider tabeli UKS SMS Łódź wygrał jednak w Koninie z Medykiem i koronacja została odroczona do następnej kolejki, w której 22 maja Czarni zagrają w Katowicach z GKS. Zobaczcie zdjęcia z meczu Czarni – Śląsk.
Czarni Sosnowiec – Śląsk Wrocław 4:1. Odroczona koronacja sosnowiczanek. Tytuł jest o krok
Czarne Sosnowiec do wywalczenia tytułu już dzisiaj potrzebowały dwóch rzeczy – zwycięstwa nad Śląskiem Wrocław i straty punktów przez wicelidera UKS SMS Łódź. Z tych warunków został spełniony tylko ten pierwszy i piłkarki z Sosnowca na zdobycie mistrzostwa Polski będą musiały poczekać jeszcze przynajmniej tydzień.
Sosnowiczanki w meczu ze Śląskiem były zdecydowanie lepsze i już do przerwy strzeliły wrocławiankom trzy gole. Świetne spotkanie rozegrała Weronika Zawistowska, która strzeliła dwie bramki i asystowała przy trzeciej.
Przechodząca po sezonie do Bayernu Monachium 21-letnia pomocniczka najpierw skierowała piłkę do siatki głową, a później popisała się ładnym uderzeniem z rzutu wolnego wykorzystując dziurę w murze gości. Tuż przed przerwą Zawistowska po indywidualnej akcji wpadła w pole karne i wyłożyła piłkę Agnieszce Jedrzejewicz, która z 7 m nie dała szans bramkarce Śląska.
Po takiej I połowie Czarnym po przerwie nie pozostało nic innego jak kontrolować sytuację na stadionie im. Jana Ciszewskiego i czekać na dobre wieści z Konina, gdzie TME UKS SMS Łódź grał z Medykiem POLOmarketem. Gospodynie dwa razy obejmowały prowadzenie, ale łodzianki dwa razy doprowadzały do wyrównania, a także miały rzut karny, który zmarnowały.
Wydawało się, że korki szampana w Sosnowcu wystrzelą już dziś, ale w 88 minucie Tatjana Markuszewskaja strzeliła dość przypadkową bramkę dla SMS, który wygrał to spotkanie 3:2.
Sosnowiczanki pozwoliły w II połowie strzelić Śląskowi honorową bramkę i ostatecznie wygrały swój mecz 4:1, bo w końcówce ich zwycięstwo przypieczętowała Alicja Materek, która asystowała przy pierwszym golu.
Na dwie kolejki przed zakończeniem zmagań Ekstraligi kobiet Czarni mają więc 5 pkt przewagi nad UKS SMS i są o krok od tytułu. Mistrzostwo będą mogli zapewnić sobie już za tydzień, gdy zagrają w Katowicach z GKS i wówczas nawet remis da im złoto. Wręczenie medali nastąpi w Sosnowcu po meczu ostatniej kolejki z KKP Bydgoszcz 29 maja.
Źródło: Dziennik Zachodni